I to właśnie mi teraz przypada… jutro lecę pomagać bo zatrzęsienie roboty będzie.
A grzybnia, chyba, jakaś się pojawia!
(i nareszcie jakieś zdjęcie gdzie na gnój jest dopiero drugoplanowy )
COŚ tam rośnie, w 2 workach. Istnieje szansa że purchawa.
I to właśnie mi teraz przypada… jutro lecę pomagać bo zatrzęsienie roboty będzie.
A grzybnia, chyba, jakaś się pojawia!
(i nareszcie jakieś zdjęcie gdzie na gnój jest dopiero drugoplanowy )
COŚ tam rośnie, w 2 workach. Istnieje szansa że purchawa.