Podczas mojej ostatniej mazurskiej przygody trzeba było nurkować pod kilem jachtu, aby wydostać go ze splątanej cumy. Padła wtedy prośba o wodoodporną latarkę. Po krótkim przebadaniu tematu trafiłem na faworyta wśród lampek na rowery i do innych zadań: Convoy S2+
Jest całkiem mocno modyfikowalna. Używa również akumulatorów 18650. Ja po odpowiednim nasmarowaniu i zakupu opaski na głowę będę chciał ją mieć pod ręką do ewentualnych prac w trudnych warunkach: pod wodą itp. A na pewno skończy na rowerze, jako stale używany dodatek.
Ot taka znajdźka. Może ktoś ma swoje własne polecenia i alternatywy?
Mam 4 convoye S2+.
Bardzo lubię te latarki, nie próbowałem ich modyfikować, z tym, że na rower jest ok tylko jeśli jeździsz po lesie, za bardzo oślepia na ścieżkach.
Oto co wiem na temat:
Prawie każda latarka z aliexpress, na 18650, z emiterem Cree, za $15, nada się i pod wodę. Testowane.
No i do tego z 18650 możesz wrzucić do szuflady na 3 lata, chwycić, i będzie działać
Emiter Cree: im dalej w alfabecie i wyższy numerek, tym jaśniejsze, ale szybciej baterię zjada. Cree R2 jest dobre na camping, T2 jest jak światła długie w samochodzie, najnowsze co widziałem (nie jestem na bieżąco) to U cośtam.
Convoy ma T5. Mały reflektor znaczy małe skupienie plamy, ale to się rzadko przydaje.
Ino upewnij się że barwa światła jest ok, jeśli dają wybór to szukaj “warm white” lub chociaż “neutral white”, albo będzie niebieskawe.
Nie świeć długo na nic z bliska chyba że chcesz tosty robić
Trochę przykro, bo dostaje tylko 9V z reklamowanych 12V. Więc lutowanie z PB2S będzie trochę na siłę. Ale jako ładowarka do akumulatorów wygląda wspaniałe.