Grand Transitions: How the Modern World Was Made

Książka opisuje tytułowe przejścia (tranzycje?), które były kluczowe w kształtowaniu się współczesnego świata (dotyczące produkcji żywności, demografii, produkcji i wykorzystania energii, przemysłu, informacji), obejmując również sytuację bieżącą i wyzwania, które stoją przed ludźmi w najbliższej przyszłości (zmiany klimatu, sytuacja demograficzna).

Podejście Smila jest takie, że nie oferuje prostych historii. Poświęca sporo uwagi temu jak i kiedy przejścia zachodziły w różych miejscach na ziemii. Zwraca dużo uwagi na materialne czynniki umożliwiające przejścia i funcjonowanie cywilizacji. Jednym z powtarzających się motywów jest sigmoidalny kształt zmian - tzn. tymczasowa wykładnicza zmiana, która ostatecznie asymptotycznie hamuje. W konsekwencji tego, że unika prostych historii, książka jest przesiąknięta liczbami. Nie jest przez to najłatwiejsza w odbiorze, natomiast jest to zrozumiały krok i jednocześnie zagłębienie się w te liczby było dla mnie ciekawe.

W części dotyczącej przyszłości świadomie unika konkretnych przewidywań - raczej opisuje skalę problemów, rzuca na nie światło bazując na historii i komentuje różne możliwe scenariusze podkreślając źródła niepewności. Krytykuje też ludzi z obozu optymistycznego (Pinkera, technoutopianistów, itp), apokaliptycznego, dostaje się też ekonomistom (za nie uwzględnianie energii i czynników środowiskowych).

Generalnie bardzo polecam - prawdopodobnie obczaję inne jego książki. Tu jest link jak coś:

2 polubienia