Wydaje mi się, że mamy już całkiem stabilną i dojrzałą organizacje aby rozważać duże wydatki.
Co powiecie na to?
4k PLN
Wydaje mi się, że mamy już całkiem stabilną i dojrzałą organizacje aby rozważać duże wydatki.
Co powiecie na to?
4k PLN
Wrzucone już jakiś czas temu na listę zakupowa. No przegadania na sporg.
Jest stałe zapotrzebowanie na druk od naszych członków. @critbit i @karo regularnie mnie proszą abym skakał do ProtoLabu.
Wiem, że @hamsterking @bart i @matik mają endery, każdy własnego. I o ile rozumiem przywiązanie do maszyny którą się ciągle dopieszcza, to pewnie też macie taki dzień, że chcecie po prostu coś wydrukować. A nie ciągle poziomować drukarkę .
@psuwala też robi wrzawę, że trzeba kupić drukarkę. Ja też.
Serio, Prusa MK3S to jest wół nie do zajechania. Jeśli jeszcze umieścimy ją za jakimś małym procesem szkoleń, to powinna służyć bardzo długo. Rozumiem, że niektórzy mogą być niechętni znając historie drukarek z wojska polskiego. Ale bardzo dużo się zmieniło od tego czasu, i teraz kupuje się naprawdę dobrą maszynę która łyka cokolwiek na nią się rzuci.
No i jeśli chcemy żywicówkę, to FDM będzie komplementarna wobec niej i łyknie 80% potrzeb.
Dodatkowo mamy też wystarczająco dużo części aby zbudować Prusę o wiele taniej. Musiałbym podliczyć ile brakuje komponentów, bo mamy ramę i części mechaniczne oraz drukowane.
Musiałbym też nabrać doświadczenia przy składaniu oryginalnej Prusy zanim zabierałbym się za coś takiego.
Z szybkich wyliczeń wychodzi, że można kupić oryginalne części za 2500 zł, minimum. Ale to już by oznaczało drugą drukarkę z tego co już mamy. (!!!)
Ergo za 6500 zł mielibyśmy 2 drukarki Prusa Mk3S.
0 głosujących
Nie mam giga przywiązania akurat do Endera, po prostu jest w domu, to wszystko.
Z wiecznym poziomowaniem, to tylko mam problem, bo po prostu nigdy nie zrobiłem tego dobrze i nie podłączyłem nigdy BLTouch, który kompensuje jakoś ten problem. Średnio co 4 wydruki musiałem trochę poprawiać. Nie wiem czy to dużo czy mało, nie mam porównania do Prusy po ilu wydrukach oś Z się rozjeżdża lub stół.
Zakładam, że da się to wyelminować jeśli użyć lepszego sposobu na śruby na stole podgrzewanym, aby nie ruszały się przez drgania maszyny. Nigdy tego nie zrobiłem bo byłem zbyt leniwy.
Mam uraz do składania własnych drukarek od podstaw (kupe czasu zmarnowałem na DIY Prusa ad 2018, gdze zamówiłem części z Printo3d → https://printo3d.pl/downloads/i3al/prusai3al-instrukcja.pdf), więc osobiście preferuje gotowy sprzęt, ale nie uważam, że własne składanie jest złe na pewno to spora oszczędność. Po prostu wiem, że to dłuższy projekt, wymagający większego zaangażowania i może chociaż 1 drukarka będzie stała już gotowa do pracy.
Ja tylko dorzucę że nie drukuje rzeczy tylko dla tego że nie lubię się prosić nikogo o pomoc, żeby ktoś mi to zrobił w Protokabie
I have two Prusa i3’s in storage near Berlin (I made them both from Kits I bought from the Oxford Hackerspace a few years back), they need some minor / cheap repairs to be functional and then further TLC / upgrading to the state-of-the art hardware designs / new modules e.g. BLTouch etc / subsystems as of 2022/2023 , will update once we recover these left-behind modules.
There is a lot of great content on youtube on this topic:
Review of the MK3: The most important 3D printer - Original Prusa i3 MK3 review! - YouTube
Diff between MK3 and MK2: https://www.reddit.com/r/3Dprinting/comments/7fzaem/prusa_i3_mk2_vs_mk3/
Cloning the MK2 (same youtuber as the review):
Building the cheapest possible Prusa i3 MK2 clone: [01] Electronics and Extruder! - YouTube
Building the cheapest possible Prusa i3 MK2 clone: [02] Frame and motion! - YouTube
Building the cheapest possible Prusa i3 MK2 clone: [03] Build notes! - YouTube
Prusa i3 MK2 3D printer clone live assembly: p1, Y-axis - YouTube