Kącik kuchenny

Ale słusznie padają uwagi, że nie ma miejsca na takie rzeczy. Teraz nawet jest problem z miejscem dla mikrofalówki, a co dopiero zmywarka wraz z rzeczami dla niej. Może po prostu nauczmy się myć naczynia po sobie. Niech każdy ma swój prywatny kubeczek i dba o niego.

Fajen, ale tysiaka kosztuje.

To wracajac do tematu: Najpierw trzeba zrobić miejsce. Dzisiaj na dniu otwartym można popróbować z przenoszeniem mebli.

@yasiu ja co chwilę pytam czy zabranie stołu i danie innego nie spowoduje problemów dla ludzi, którzy tak pracują więcej :confused: Ewentualnie jak masz pewność, że jest git to możemy.

Brzmi jak zadanie dla mnie

1 polubienie

Będę robił niedługo remont kuchni i jest szansa, że wymienimy starszą lodówkę na coś nowszego i większego. Czy Społeczność jest zainteresowana starą lodówką Amiki, wysokość ca. 140-150 cm? IMHO może być za duża na nasze małe pomieszczenia, ale wolę zapytać, zanim ją wrzucimy na OLX albo oddamy do utylizacji.

1 polubienie

Potwierdzam, ekspres działa. Ostatnio go trochę odświeżyłem i odkamieniłem. Kawa wyszła całkiem całkiem.

Co do kuchni, to może warto zrobić długi blat i wpuścić w niego zlew plus zrobić zabudowę po sam sufit w miejscu zlewu - byłoby wtedy sporo miejsca na naczynia, ekspresy, suche jedzenie i itp.

2 polubienia

Lodówka to trochę puszka pandory w spejsie. Niezadbana stanie się wylęgarnia zarazków. W każdym współdzielonym środowisku dzieją się zle rzeczy z lodówką, jeśli nie masz wspomnień z pracy lub mieszkania ze wspolokatorami.

Uważam, że sensowna opcją może być mała lodówka na napoje ze szklanymi drzwiami.

1 polubienie

Racja. W robocie zawsze ktoś z ekipy sprzątającej co jakiś czas opróżniał lodówkę z hodowli grzybów. W takim razie szukamy takiej małej.

Cześć wszystkim. Po Sporgu i rozmowie z @hamsterking I @zbyszk0 zapoznałem się z tym treadem.
Odnośnie zmywania po sobie - ja moge zmywać po wszystkich.
Fajnie by było gdybym nie musiał też przeszukiwać spejsa aby znalezc wszystkie kubki.

Odnośnie remonciku to wspólnie zdecydowaliśmy że będzie nowy blat o długości 2m o głębokośći zwiększonej z 58cm do 60-70cm z zaokrąglonym narożnikiem od strony drzwi (aby nikt o niego nie zahaczył). Wysokość zostanie podwyższona o kilka cm tak aby nie kolidował z uchwytem rury.
Blat będzie opierał się na konstrukcji drewnianej wykonanej z używanych palet z odzysku albo na nogach z IKEI.

Kolor blatu nadal podlega dyskusji i obecnie brane są pod uwagę 2 opcje:

  • Kolor kawa z mlekiem > mało widoczne zabrudzenia
  • Kolor czarny > wygląda bardziej pro i też aż tak bardzo nie widać brudu.
    Poprosił bym was abyscie zdecydowali w tej kwestji do soboty.

Odnośnie transportu blatu - wydaje mi się że wejdzie mi do auta jeśli wymontuję fotel pasażera.
Jest to banalne w moim aucie i zajmuje max 5 min (2 nakrętki klucz 13 ,0 kabli). Fotel zostawił bym tymczasowo w Spejsie.
Postaram się sprawdzić dziś wieczorem z miarką w ręku czy dam rade to przewieźć.

Odnośnie zabudowy nad blatem to zostawił bym to na 2 etap. Ja jestem za wykorzystaniem materiałów z odzysku i zbudowaniem z nich czegoś.
Przydała by się też taka mała drabinka do sięgania na górne rejony zabudowy.
Mikrofala mogła by wlecieć w zabudowę aby nie zajmować miejsca na blacie.
Fajnie by było to przegadać to np jutro na dniu otwartym, oraz oczywiście tutaj na forum.

Pod spodem zabudowy zamontujemy listwę zasilającą.
Miejsce na mikrofale będzie miało swoje własne gniazdko.
W kwestii oświetlenia - pojedyncza lampa led liniowa - długość + moc do ustalenia.

Kto chciał by się ze mną wybrać na wycieczkę do IKEA w sobote i pozniej po blat ?

4 polubienia

Ja nie mam zbyt wiele do dodania od siebie, poza tym, że czarny to kolor zdradliwy - brud widać, a kurz jeszcze bardziej. Mam czarne biurko z Ikei i 2 minuty po czyszczeniu widzę kurz.

A taki błyszczący czarny (jak niesławny piano black w wielu współczesnych samochodach), to już kurwa jest straszny wynalazek.

1 polubienie

Czarny jest dizajnerski, chociaż rzeczywiście w naszych warunkach będzie ciężko utrzymać czystość takiego blatu. Myślałem, żeby poszukać w spejsowym, zielonym kolorze - fajnie by wyglądał w chillroomie.

1 polubienie

Umówiłem siędzisiaj z @amadeusz w Castorame I kupilśmy blat do kuchni obrzeże oraz klej w spreju na fakture.
Logistyka zamkneła się w dwóch godzinkach. Blat znajduje się za drzwiami wejściowymi a moje fotele wróciły do auta. W poniedziałek jeśli wyszystko sie uda @zbyszk0 wypożyczy nam wyżynarkę i nadamy docelowy kształt blatu.





Następnym krokiem jest zdobycie kilku ŁADNYCH euro palet. Kto wie gdzie najlepiej wybrać się na takie polowanie ?

3 polubienia

To głupie, ale w OBI sprzedają takie na legalu. Takie z drugiej ręki zostawiają markety, ale na OLX sprzedają też.

1 polubienie

Możemy zapytać właściciela budynku, bo ma kilka ładnych przy płocie. Pytałem już czy możemy je pożyczyć, ale teraz trzeba by było zapytać czy możemy je spożytkować :stuck_out_tongue:

1 polubienie

3 polubienia

Wow, czyli kupiliśmy niewidzialny blat - szkoda, że brud będzie widać :frowning:
A tak serio - wygląda teraz czyściej. Co zrobiliście z rzeczami z szafki ?

1 polubienie

Są po drugiej stronie pomieszczenia i na kanapie zcacheowane ;D

1 polubienie

@zbyszk0 Przyjechał z narzędziami i pełen zapału do pracy rozebrał wszystko w czasie jak ja obczajałem co sie dzieje na #cringe :D:D TEAMWORK FTW!!!


1 polubienie

Blat zaczyna nabierać kształtów.

2 polubienia